Zamek rodu Isilme

Radhiera

*wchodzi do sali pewnym krokiem. Zmierza wzrokiem przywódczynię rodu i zaczyna mówić pewnym głosem* Nazywam się Radhiera. Pochodzę z rodziny Radhagastów, ale nie przyjęłam tego nazwiska. Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Sczególnie z moim ojcem. Zostawił mnie w lesie, gdy byłam małym dzieckim. Zostałam przypadkiem uratowana przez dzikie zwierzę, które chyba chciało mnie po prostu zjeść. Zamknęło w jaskini i polało jakimś płynem. Zwierzę musiało zdechnąć, bo już nie wróciło. Po kilku dniach straciłam przytomność. Odzyskałam ją kilka miesięcy później w Minas Tirith. Uratował mnie mój brat - Dave Radhagast, który od dawna mnie szukał. Jego również serdecznie nienawidzę. Chciał mnie sprzedać jako prostytutkę w Brimstone, ale udało mi się uciec. Teraz żyję w Minas. Odnalazłam tu Otena Radhagasta i resztę mojej rodziny. Próbowałam ich zabić, ale nie udało się. Teraz zniknęłi. Wszyscy... Oprócz jedynej porządnej osoby. Mój krewny - Tharin Radhagast. Do niedawna go nie znałam.

Dlaczego Isilme? Powód jest prosty: mam dość mężczyzn! Poza tym znam Kassis, jest ona moją dobrą znajomą. Co mogę zaoferować? Jestem dość zdolną złodziejką. I dość bogatą. Mogę pomóc w tworzeniu klanu. I mam trochę znajomych w świecie Bruineny.

Assire I. Sabretooth

*po tekście "Mam dość mężczyzn" cała się rozpromieniła i spojrzała na złodziejkę o wiele przychylniej* Aaa, ja nie mam nic przeciwko. *zwróciła się do reszty członkiń* A co wy o tym sądzicie?

Rivellien

*Elfka w beżowej sukni weszła na salę. Zimnym spojrzeniem oceniła złodziejkę i powiedziała* Dyskusję o przyjęciu przenosimy do sali obrad. Kiedy tylko podejmiemy decyzję zostaniesz poinformowana, proszę tylko jeszcze o pozostawienie nam swojego numeru ID.

Radhiera

* podeszla do niej i podala jej karteczke na ktorej napisala ""ID 5193""*

Rivellien

Dobrze, teraz proszę wszystkich w sali obrad o szybką decyzję, w innym przypadku podanie pani Radhiery zostanie odrzucone bez przedyskutowania!(ze względu na nasze niezdecydowanie)

Rivellien

Pani podanie zostało odrzucone, przykro nam.

Raven Isilme

Tak w zasadzie to pana, ale nie ważne...

Mea Isilme

Z tym komentarzem spóźniłaś się cztery miesiące.

[Tak ogólnie to pan XD]

Rivellien

[Ale czasowniki kończą się na "am"]

Raven Isilme

Niepisałabym tego, gdyby ktoś inny napisał. Pozatym nudziło mi się, i chciałam żeby coś się działo...

Rivellien

Nic nie rozumiem.

Raven Isilme

Mea powiedziała, że się z tym komentarzem spóźniłam a ja mówię, dlaczego go napisałam

Assire I. Sabretooth

A ja jestem zUa i zamykam.