Zamek rodu Isilme

Assire I. Sabretooth

*spokojnie przeteleportowała siebie i siostrę do zamku, przebrała się, rzuciła Kassis suche ciuchy i nie czekając aż się ubierze wróciła tym samym sposobem* Noo, już jej chyba przejdzie zaraz.

Mea Isilme

Nareszcie jej nie ma

Kassis Isilme

*gdy Mea wypowiadała swoją opinię, Kassis właśnie pojawiła się za jej plecami już w suchym ubraniu* Faktycznie! Nareszcie sobie ta Mea poszła! *i przeteleportowała siostrę do zamku po czym okryła się barierą antymagiczną*

Rivellien

*Linadale podeszla do stral i chwciala je w zemby, ktore przebily kolczan. Miala wyrzna ochote uciec ze znaleziskiem*

Raven Isilme

*Dogoniła smoczycę i odebrała strzały*Wybacz słońce, ale to mój obowiązek*Pobiegła w kierunku lasu, a po chwili wróciła już z pustymi rękoma*

Rivellien

*Gdyby byla wieksza lub widziala przy sobie riv-osobe ktora ja obroni- rzucila by sie Raven do gardla*

Kassis Isilme

A takie mocne strzały były. Były... *westchnęła*

Assire I. Sabretooth

Cicho, Raven spełnia swój rodzicielski obowiązek i chroni nas przed zUem. Ale przede mną nas nie ochroni, hehe.

Mea Isilme

*pojawiła się z cichym trzaskiem na ramionach Kass*

Assire I. Sabretooth

Heee? Mea? Jakieś problemy, chcesz o tym porozmawiać?

Mea Isilme

Nie. Nie chcę.

Assire I. Sabretooth

Dobra, i tak cię kochamy. Dharren! *wrzasnęła, bo akurat jej smok zaczął się zbliżać do lilii wodnych Rivellien*

Rivellien

*Lindale fuknea na Raven i zaczela zaczepiac Assire*

Raven Isilme · Wysłany: Sob 17:07, 03 Mar 2007 Temat postu:

*~Dobże, że nie urosła. Jeszcze~Pomyślała*

Assire I. Sabretooth · Wysłany: Sob 17:29, 03 Mar 2007 Temat postu:

*Assire spojrzała w dół, na Lindale i uśmiechnęła się* Vendui. Uważaj, bo Dharren będzie zazdrosny.