Zamek rodu Isilme

Mea Isilme · Wysłany: Pon 19:17, 05 Mar 2007 Temat postu:

TAK, NIEDŁUGO BĘDZIEMY MIEĆ W RODZINIE PRAWNIKA, BŁAZNA I STRAŻNIKA. PRZYPOMINAM ŻE MAMY JUŻ DOWÓDCĘ STRAŻY

Rivellien · Wysłany: Pon 19:18, 05 Mar 2007 Temat postu:

Dowódca straży nie jest świadomy i nie wiem czy chce jej to uzmysławiać. Poza tym ja nie umiem pisać podania, a przekonać ją do siebie to już w ogóle!

Mea Isilme · Wysłany: Pon 19:22, 05 Mar 2007 Temat postu:

Przecież się dowie. Zapraszamy ja na ślub małej Assie

Rivellien · Wysłany: Pon 19:27, 05 Mar 2007 Temat postu:

Nie błagam! W tedy już na pewno nie będę mogła być strażnikiem!

Mea Isilme · Wysłany: Pon 19:36, 05 Mar 2007 Temat postu:

Jak jej nie zaprosicie to przyjdę z nią jako z osoba towarzyszącą

Rivellien · Wysłany: Pon 19:43, 05 Mar 2007 Temat postu:

No to moje marzenie o straży legło w gruzach...*ryczy*

Mea Isilme · Wysłany: Pon 19:49, 05 Mar 2007 Temat postu:

Nie płacz*objęła ją ramieniem* może nas polubi *histeryczny śmiech*

Rivellien · Wysłany: Pon 19:51, 05 Mar 2007 Temat postu:

*wali głową w ściane*

Mea Isilme · Wysłany: Pon 20:05, 05 Mar 2007 Temat postu:

*Wsiada do miniaturki czołu zostawionej przez Aulena*
Spoko, żarcik takie Smile

Rivellien · Wysłany: Pon 20:08, 05 Mar 2007 Temat postu:

*uderzyła za mocno i... wszyscy się domyślają co Riv gra najlepiej*

Mea Isilme · Wysłany: Pon 20:21, 05 Mar 2007 Temat postu:

Riv, w porządku?

Raven Isilme · Wysłany: Pon 22:13, 05 Mar 2007 Temat postu:

Chyba wyciągasz zbyt pochopne wnioski. Za szyko i za dużo byś chciała*Spojżała na Meę*Ale strażnikiem mogłabyś zostać*Odwróciła się w stronę Riv*

Rivellien · Wysłany: Wto 16:42, 06 Mar 2007 Temat postu:

*...Która leżała nie przytomna*

Raven Isilme · Wysłany: Wto 17:39, 06 Mar 2007 Temat postu:

*Pochyliła się nad nią*Aż tak bardzo nie chcesz być prawnikiem?*Zapytała, nieoczekując odpowiedzi*

Mea Isilme · Wysłany: Wto 18:46, 06 Mar 2007 Temat postu:

*podeszła z kubłem zimnej wody który bezceremonialnie wylała na Riv*