Zamek rodu Isilme

Mea Isilme

*prowadzą do niej strome, kamienne schodki.Tutaj właśnie znajdują się zapasy panien Isilme. Nie dochodzi tu światło dzienne, więc zawsze jest tu zaduch i mrok. Zakurzone stare beczki z piwem czy innymi trunkami stoją pod ścianą. W szafce stoją najróżniejsze rodzaje Isengardzkiego i Ithiliańskiego wina. Obok znajduję się parę kieliszków do próbowania trunków. W rogu stoi ławeczka dla tych którzy z tym próbowaniem przesadzili*

Mea dziarskim krokiem schodziła po stromych schodkach, podeszła do szafy i rozglądając się czy nikt nie widzi wyjęła Ithiliańskie, białe wino. Następnie sięgnęła po kieliszek, który rąbkiem spódnicy wytarł. Nalała sobie trunku i długo rozkoszowała się jego smakiem w ciszy spokoju

Rivellien

*Riv weszła i wyjęła z szafki butelkę wody.*

Mea Isilme

*zakrztusiła się winem* Ale mnie wystraszyłaś ciotka *odstawiła kieliszek na najbliższa beczkę*

Rivellien

*Dostała napadu kaszlu, a gdy ten na chwilę ustał wsadziła nos w kieliszek, sącząc wodę.*

Raven Isilme

*Zeszła cicho po schodach *Na reszcie się doczekałam*Uśmiechnęła się szerokio, zaciągając piwnicznego powietrza*

Mea Isilme

Gdzieś te zapasy trzymać musimy *zaśmiała sie widząc zachwyt matki* Co pijesz *podeszła do szafki* Polecam to *pokazała na swój kieliszek z białym winem*

Raven Isilme

Nie pijam białego zbyt często, no ale skoro polecasz, to poproszę*Uśmiech nie schodził z jej twarzy*

Rivellien

A ja wina wcale nie pijam. *powiedziała wesoło*

Kassis Isilme

A ja pijam i to dużo! *powiedziała z szerokim uśmiehcem schodząc po schodkach*

Assire I. Sabretooth

A ja rumik wolę! *ryknęła, zbiegając za Kass* Mea, szarżaaaaa!

Mea Isilme

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa *zaczęła się drzeć* Spokój już. *nalała matce wina*
Refleks Ass *mówiąc to rzuciła butelką rumu w Assire*

Assire I. Sabretooth

*uchyliła się z ponurą miną* To był zamach na moje życie. Ta butelka była stworzona do tego, żeby mnie zadźgać!

Mea Isilme

Przepraszam *nalała do kubeczka rumu i przyniosła Assire na złotej tacy* Lepiej?

Rivellien

Sabotaż!

Kassis Isilme

Że co proszę? *spojrzała się zdziwiona na Riv*